Nasza opiekunka, pani Aneta, zawiozła nas do miejsc, w których będziemy pracować, obczailiśmy przystanki autobusowe i stacje metra, z których będziemy jeździć na praktyki: Ferbafran ujęło Kacpra, Patryka i Filipa podejściem do pracownika, poznaliśmy większość naszych pracodawców i mniej więcej nasze obowiązki na różnorodnych stanowiskach. Trzeba było zaznajomić się z zasadami BHP i obsługą maszyn, z którymi będziemy mieć do czynienia.
Resztę dnia spędziliśmy na zwiedzaniu miasta: poszliśmy na Albaicin z widokiem na Granadę (wdrapaliśmy się stromymi ulicami na wysokość ponad 700 metrów n.p.m.!), było sporo chodzenia po wąskich uliczkach, nogi nas bolały i zmęczeni byliśmy jeszcze po długiej podróży, ale dla takich
widoków – było warto. Zjedliśmy obiad w bufecie Al Hambra przy głównej ulicy Granady, a wieczorem druga część grupy jeszcze pojechała na rozpoczęcie praktyki. Organizujemy się.